Pozdrawiam was cieplutko i zapraszam do
modlitwy
Aniele Boży, stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Strzeż duszy ciała mego
i zaprowadź mnie do
żywota wiecznego. Amen
Dzisiaj poznacie kilka rymowanek
Kiedy Boga
szukamy, to zawsze Go spotykamy
Mamy już miesiąc czerwiec
więc wkrótce wakacje.
Ania, Bartek i Miłosz
przygotowali swoje plecaki. Spakowali: krem
do opalania, okulary przeciwsłoneczne, piłkę plażową, swoje ulubione książki.
Miłosz pobiegł jeszcze do pokoju po swój ulubiony różaniec, z którym nigdy się
nie rozstawał .
Pomyślcie, co wy
chcielibyście jeszcze spakować?
Wakacje to czas odpoczynku, zabaw, zwiedzania
ciekawych miejsc.
Nie możemy jednak
zapominać o Jezusie, dlatego wśród przedmiotów przypominających nam wakacje Miłosz
spakował różaniec.
Boga tak
dobrego mamy, że z Nim często rozmawiamy
Przez cały rok szkolny
spotykaliśmy się razem i mówiliśmy o Jezusie. On był z nami w czasie modlitwy,
mówił do nas. Zastanówmy się, gdzie możemy Go spotkać w czasie wakacji?
Z Jezusem możemy się spotykać wszędzie: w
górach, w lesie, na łące, w parku, nad wodą. Dobry Jezus chce, abyśmy byli
szczęśliwi. Pragnie, abyśmy się cieszyli słońcem, ciepłą wodą, śpiewem ptaków,
kwiatami na łące i drzewami w lesie.
Gdy patrzę na
las, góry i morze, pragnę Cię chwalić, dobry Boże.
Pan Jezus chce się
spotkać z każdym dzieckiem w różnych miejscach. Jest też jedno miejsce bardzo
szczególne, wyjątkowe. To kościół. On czeka na spotkanie z nami i cieszy się,
gdy z Nim rozmawiamy, gdy Mu dziękujemy, gdy okazujemy swą miłość, wyrażając ją
podczas Mszy Świętej.
Kościół
często odwiedzamy, bo w nim Boga
spotykamy.
Z Panem Jezusem
spotykamy się czytając Pismo Święte
W Piśmie Świętym Boże słowa, bo to księga
wyjątkowa
Posłuchajmy, w jaki
sposób Jezus zachowywał się wobec dzieci.
„Przynosili Mu również dzieci, żeby ich
dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus widząc to, oburzył
się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie
przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy Królestwo Boże. Zaprawdę powiadam
wam: Kto nie przyjmie Królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».
I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je” Mk 10,13-16
Zastanówcie się:
– Dlaczego rodzice
przynosili dzieci do Jezusa?
– Dlaczego uczniowie
Jezusa nie zgadzali się, aby rodzice podawali dzieci do błogosławienia?
– Jak zachowywał się Jezus, gdy widział
dzieci?
– Gdzie dzisiaj możemy
spotkać się z Jezusem?
– Gdzie możemy usłyszeć słowa Jezusa?
Wkrótce zaczynają się wakacje. Gdziekolwiek
będziemy odpoczywać z mamą, tatą i rodzeństwem, nie zapominajmy, że każdej
niedzieli czeka na nas dobry Jezus i dziękujmy Mu za nasz odpoczynek.
Choć wakacji
nadszedł czas, Jezus zawsze czeka nas.
Wcześniej słyszeliśmy o
tym, jak dzieci przychodziły do Jezusa. Oprócz miejsc związanych z przyrodą,
jest takie szczególne miejsce, gdzie Jezus czeka na nas zawsze. To kościół.
Możemy się tam spotykać z Jezusem i razem z rodzicami bardzo często modlić się
do Niego w czasie Mszy Świętej.
Pomyślmy,
za co chcemy podziękować Jezusowi?
Boga bardzo kochać chcę, On jest zawsze blisko
mnie.
Serdecznie was pozdrawiam
Janek Majewski obecny
OdpowiedzUsuńZuzanna P. Obecna
OdpowiedzUsuńZuzanna P. Obecna
OdpowiedzUsuń